baner_foto

Na Drodze Samurajów


O wielkim bogactwie, jakie niosą japońskie sztuki walki
Powrót

PIĘĆ ISTOT BUDO – 武道の五心

Opublikowano 11.09.2016

Aikido jest Budo – drogą wojownika, kultywującą zarówno rozwój fizyczny jak i psychiczny. Od zarania dziejów samuraje rozumieli, że poza siłą mięśni, na polu bitwy istotne są też cechy silnego charakteru. Lęk, zwątpienie czy strach bez dyscypliny umysłu mogły przesądzić o przegranej walce. Do sztuk walki zaczęły przenikać wpływy z filozofii konfucjanizmu oraz zen. Zwłaszcza te ostatnie zaowocowały rozwinięciem dużej dyscypliny treningu umysłowego. Tak oto w sztukach walki pojawiła się medytacja oraz nacisk na tak istotne cechy, jak opanowanie czy skupienie. Filozofia aikido kładzie duży nacisk na rozwój takich cech, zwanych niekiedy „pięcioma istotami Budo”.

PIĘĆ ISTOT BUDO:
  • Shoshin (初心) – umysł początkującego
    Pochodzący z buddyzmu zen termin Shoshin oznacza czystą kartę. Umysł gotów na doświadczenie czegoś po raz pierwszy, chłonięcie nowej wiedzy i rozwijanie się. Umysł nie zamknięty w schematach, nie przyporządkowany nawykom. Umysł otwarty, pilny i szczery. Jest to też stan świadomości, ciągle czujny, gotów na przyswajanie nowej wiedzy i doświadczeń. Nastawienie Shoshin jest więc niezbędne w treningu Aikido. Jest warunkiem osiągania pozytywnych etapów treningu i rozwijania się. Wykazuje zaangażowanie do treningu i świadome dążenie do zgłębiania sztuki i poszerzania swej wiedzy. Mówi się, że w duchu Shoshin powinno się rozpoczynać swój trening i w nim trwać do końca życia. Każdy trening, niezależnie od poziomu zaawansowania, może nieść nowe doświadczenia i wiedzę. Takie podejście gwarantuje owocny trening, zarówno ciała jak i umysłu, tak niezbędny w sztukach walki.

    Dodatkowo przez stałą otwartość na nowe możliwości jest pierwszym krokiem do rozwinięcia w sobie zdolności do improwizacji w czasie rzeczywistej walki.
  • Zanshin (残心) – umysł pozostający
    Zanshin jest stanem umysłu, cechującym się zrelaksowaną czujnością. Podczas gdy ciało powinno być rozluźnione, umysł, mocno zakotwiczony w chwili obecnej, pozostaje czujny.

    O zanshin mówi się często po wykonanym rzucie lub technice. Wielu nauczycieli spłyca znaczenie tego terminu, do obserwowania i kontroli partnera po rzucie, aż do momentu, w którym ostatecznie zostanie zneutralizowane zagrożenie z jego strony. W rzeczywistości jest to tylko część prawdy. Zanshin jest stanem czujności, który powinien nam towarzyszyć wszędzie. Uwaga powinna rozciągać się na nasze otoczenie. Zanshin to świadomość swojego ciała i tego co nas otacza w danej chwili. Umiejętność zauważenia zagrożenia, bez względu na kierunek, z jakiego pochodzi. Jest to stan czujności, lecz nie paranoi. Budoka poruszający się po zatłoczonej ulicy nie będzie postrzegał każdego mijanego przechodnia jako zagrożenie, ani doszukiwał się w każdym ruchu wokoło ataku, lecz zauważy i odróżni wrogie zachowanie i wyłapie je w tłumie.

    Zanshin jest więc stanem, w którym nasza uwaga i koncentracja łączy nas z napastnikiem, wieloma napastnikami a nawet czasem, miejscem i przestrzenią. Jest to niezbędne zarówno w treningu jak i w samoobronie, dla zachowania bezpieczeństwa i umożliwia wyprowadzenie techniki w odpowiednim momencie, jak i kontrolę napastnika w trakcie, jak i po jej wykonaniu.
  • Mushin (無心) – umysł bez umysłu
    Mushin tak naprawdę jest skrótem od japońskiego powiedzenia „Mushin no shin”, oznaczającego umysł bez umysłu.

    Czysty umysł, o którym tu mowa, jest to stan, który adepci rozwijają w sobie poprzez medytację oraz intensywne ćwiczenia fizyczne. Niezmącony myślami umysł gotowy jest na przyjęcie zewnętrznego impulsu i podjęcie natychmiastowego działania. Dzięki zdolności wstrzymania się od myślenia, nie zaprzątamy sobie głowy w sytuacji zagrożenia tym, co nieistotne, koncentrując całą swoją siłę i zdolności umysłowe na samoobronę lub trening.

    Mushin oznacza też umysł pozbawiony ego, chorych ambicji, gniewu, strachu oraz zaniepokojenia. Umysł, który nie ocenia. Czasem określany japońską sentencją „mizu no kokoro” – umysł jak woda. Zawarta w niej metafora porównuje umysł do tafli wody. Gdy spokojna, odbija obraz swego otoczenia. Można w niej ujrzeć wszystkie detale, gdy zaś ktoś rzuci w nią kamieniem, fale uniemożliwiają ujrzenie obrazu, choćby najbliższego.
  • Fudoshin (不動心) – umysł nieporuszony
    Fudoshin, zarówno w fizycznym jak i psychicznym sensie, oznacza równowagę oraz odwagę i opanowanie. Oznacza stan, w którym trudne, bądź niemożliwe jest zachwianie równowagi i spokoju umysłu poprzez własne myśli lub czynniki zewnętrzne (jak np. agresję).

    To właśnie fudoshin umożliwia stawienie czoła atakowi, przyjęcie go nie tracąc swojej postawy, a także przekierowanie agresji i zwrócenie jej przeciw napastnikowi. Dzięki zachowaniu spokoju i wewnętrznej równowagi, Aikido może znaleźć harmonię z napastnikiem i zmienić jego kierunek.
  • Senshin (先心) – umysł oświecony
    Senshin jest stanem wykraczającym poza zakres pierwszych czterech stanów umysłu. Jest „duchem” chroniącym i harmonizującym wszechświat. Wyrazem współczucia, które obejmuje i służy całej ludzkości, którego funkcją jest zniesienie podziałów na świecie. Traktuje każde życie jako święte. Jest uosobieniem funkcji, jaką O’Sensei przewidział dla aikido.

    Pełne przyjęcie senshin jest w zasadzie odpowiednikiem oświecenia i może znacznie przekraczać zakres codziennego treningu aikido. Jednakże pierwsze cztery stany umysłu są prawdopodobnie do uzyskania przez każdego poważnego adepta poprzez świadomy i trudny trening. Przyjęcie tych czterech stanów może przynieść adeptowi niezliczone korzyści.
Shoshin może uwolnić adepta od frustrującej rutyny treningu, dając mu wgląd w aspekty, które wcześniej były poza jego zasięgiem. Zanshin może podnieść całkowitą świadomość ułatwiając trening randori i technik dowolnych. Mushin może uwolnić od strachu i stresu umożliwiając lepszy występ pod ciśnieniem egzaminu lub w sytuacji samoobrony. Fudoshin może dostarczyć pewności siebie by wytrwać w obliczu oszałamiającego potężnego ataku fizycznego. Poważny aikidoka powinien znaleźć sposób na włączenie tych „duchów budo” do swojego codziennego treningu.

Każdy, kto podejmie wysiłek zrozumienia powyższych i wprowadzi je do swojego treningu, rozwinie się w silnego i kompetentnego Budokę oraz lepszego człowieka. Adepci, którzy nie poświęcą czasu na rozwijanie powyższych zawsze będą odczuwać braki w swoim szkoleniu oraz, być może, życiu.
Powrót